
Masz ochotę na pożegnanie starego roku w miejscu, gdzie luksus spotyka się z alpejską naturą? Sylwester 2025/2026 w Szwajcarii to propozycja dla tych, którzy chcą połączyć imprezę w wielkim mieście z przejażdzką jednym z najbardziej malowniczych pociągów świata. Zamiast siedzieć na domówce, można podziwiać ośnieżone szczyty, a o północy oglądać fajerwerki nad Jeziorem Zuryskim. Szykuje się intensywna, czterodniowa wyprawa autokarowa.
Wszystko zaczyna się 30 grudnia 2025 roku od porannego wyjazdu z Polski. Podróż odbywa się autokarem, a celem na pierwszy dzień jest dotarcie do hotelu w północno-wschodniej części Szwajcarii. Po wieczornym zakwaterowaniu przewidziany jest czas wolny. To chwila na aklimatyzację i zebranie sił przed głównymi atrakcjami, które zaplanowano na sylwestrowy dzień.
Kulminacyjnym punktem programu turystycznego jest przejażdżka drugiego dnia. Po śniadaniu grupa rusza do Chur, aby wsiąść do słynnego "czerwonego pociągu". Trasa, którą pokonuje, jest uznawana za jedną z najpiękniejszych na świecie i prowadzi przez spektakularne górskie krajobrazy, w tym przez słynny wiadukt Landwasser.
Pociąg wspina się wśród mieniących się lodowcami szczytów, a celem podróży jest Sankt Moritz. To jeden z najstarszych i najbardziej ekskluzywnych kurortów na świecie, który zyskał sławę już w połowie XIX wieku.
Z powstaniem St. Moritz jako zimowej destynacji wiąże się ciekawa legenda. Podobno właściciel jednego z hoteli, sfrustrowany brakiem gości od jesieni do wiosny, zaproponował grupie angielskich dżentelmenów nietypowy układ. Mieli przyjechać zimą, a jeśli nie byliby zadowoleni z pobytu, hotelarz zobowiązał się pokryć wszystkie koszty ich wyjazdu. Fortel się udał – goście ulegli czarowi ośnieżonej doliny i słońca, a po powrocie opowiedzieli o tym miejscu innym.
Po powrocie z St. Moritz do hotelu, uczestnicy mają wybór. Mogą zostać na miejscu lub skorzystać z opcjonalnego, ale wliczonego w program, wyjazdu na noc sylwestrową do Zurychu. To największe miasto Szwajcarii, które w tę szczególną noc tętni życiem. Oferuje ono liczne darmowe wydarzenia, w tym koncerty plenerowe i spektakularne pokazy sztucznych ogni.
Przed rozpoczęciem imprezy zaplanowano krótki spacer po mieście. W programie jest zobaczenie słynnej alei handlowej Bahnhofstrasse, a także kościołów Fraumunster i Grossmunster oraz placów Buerkliplatz i Bellevue. Po zwiedzaniu nadchodzi czas wolny na zabawę w okolicach plenerowych imprez i powitanie Nowego Roku.
Trzeci dzień, czyli Nowy Rok, rozpocznie się później niż zwykle. Po późnym śniadaniu i wykwaterowaniu, grupa ruszy w stronę Rheinfall, czyli wodospadów Renu. To największy wodospad w Europie, często nazywany "Małą Niagarą". Jego kaskada ma ponad 150 metrów szerokości. Woda spada tu z hukiem z wysokości 150 metrów, a w ciągu sekundy przepływa jej niemal 700 tysięcy litrów. To ostatni punkt programu przed wyruszeniem w drogę powrotną do Polski.
Wyjazd obejmuje dwa noclegi w hotelu klasy 2/3* ze śniadaniami. Trzeba jednak pamiętać o dodatkowych, obowiązkowych opłatach. Obejmują one ubezpieczenie (120 PLN), składki na fundusze gwarancyjne (20 PLN) oraz pakiet na bilety wstępu, opłaty lokalne i koszty przewodnickie, zbierany w autokarze (160 CHF). Wyjazd autokarem odbywa się z wielu miast w Polsce.
Czterodniowa wyprawa sylwestrowa do Szwajcarii to propozycja dla studentów szukających czegoś więcej niż standardowa impreza. Łączy ona intensywne zwiedzanie alpejskich klasyków, jak St. Moritz i "czerwony pociąg", z możliwością spędzenia nocy sylwestrowej w tętniącym życiem Zurychu. Całość kończy wizyta nad imponującym wodospadem Renu, stanowiąc mocny akcent na początek Nowego Roku 2026.