
Masz dość powtarzalnych imprez sylwestrowych w mieście i szukasz czegoś z prawdziwym klimatem? W Bieszczadach szykuje się opcja, która może cię zainteresować. Mowa o pobycie w „Chacie w Bieszczadzie”, która na przełom 2025 i 2026 roku przygotowała specjalny pakiet. Zamiast tłumów i głośnej muzyki, oferta stawia na spokojny pobyt w otoczeniu gór. W planie jest relaks w strefie spa, wieczory przy ognisku, a gwoździem programu ma być kulig z pochodniami. To może być ciekawy pomysł na reset przed nowym rokiem.
Oferta sylwestrowa w Polańczyku obejmuje termin od 27 grudnia 2025 do 2 stycznia 2026 roku. Organizatorzy wymagają rezerwacji na minimum pięć dni, czyli cztery noclegi, choć w niektórych terminach minimum może wzrosnąć do pięciu nocy. Całość pomyślana jest jako połączenie komfortowego wypoczynku w dobrych warunkach z lokalnymi atrakcjami, które pozwolą poczuć prawdziwy klimat zimowych Bieszczad.
Goście mają do wyboru kilka opcji zakwaterowania, idealnych na wypad ze znajomymi. Dostępne są domki, które dają więcej prywatności, posiadają przytulny salon i miejsca noclegowe dla dwóch do czterech osób. Alternatywą są komfortowe apartamenty, również z tarasami i widokiem na góry. Można wybrać apartament jednopoziomowy z salonem z kominkiem i w pełni wyposażoną kuchnią.
Dla osób planujących wyjazd w większej grupie przygotowano apartamenty dwupoziomowe. Układ jest idealny dla paczki znajomych: na parterze znajduje się wspólny salon z kominkiem i sofą (idealny na wieczorne posiedzenia), do tego kuchnia i łazienka. Piętro to z kolei strefa sypialniana, składająca się z dwóch lub trzech niezależnych sypialni oraz dodatkowej łazienki. W każdej opcji drewno do kominka jest w cenie.
Podstawowy cennik, startujący od 750 zł za dobę, dotyczy pobytu czterech osób. Warto zaznaczyć, że finalna kwota zależy od liczby osób i rodzaju miejscówki. W tej kwocie poza noclegiem goście otrzymują dostęp do szybkiego Wi-Fi, parking oraz możliwość korzystania ze strefy relaksu. Dostęp do sauny fińskiej i tężni solankowej z aromaterapią odbywa się według ustalonego na miejscu grafiku.
Najmocniejszym punktem pakietu sylwestrowego jest kulig, który zaplanowano na 31 grudnia. To nie jest przejażdżka po parkingu – trasa wiedzie doliną, którą kiedyś biegły tory bieszczadzkiej ciuchci. Uczestnicy dostaną pochodnie, a całość zakończy się ogniskiem. W trakcie postoju przewidziano konkretny poczęstunek: lokalne proziaki, grzaniec, a dla pełnoletnich także słynny „trunek Zakapiora”.
Realizacja kuligu zależy od pogody, ale to nie koniec atrakcji. W pakiecie przewidziano też wieczorne spotkania przy ognisku w specjalnej, zadaszonej chacie grillowej – idealnej na integrację. Będą im towarzyszyć lokalne przysmaki i muzyka. Dodatkowo goście będą mieli okazję posłuchać na żywo koncertu Kapeli Łemkowskiej, połączonego z gawędami o regionie.
Po dniu na mrozie lub nocnej imprezie przy ognisku przyda się regeneracja. Goście mogą skorzystać ze strefy odpoczynku. Czeka tam sauna fińska, z dość hardkorową, ale intrygującą opcją chłodzenia się bezpośrednio w śniegu. Dostępna jest także tężnia solankowa z aromaterapią, która ma być idealnym rozwiązaniem po zimowym spacerze.
Jeśli ktoś planuje połączyć sylwestra z zimowym szaleństwem, w okolicy znajdują się trasy narciarskie. Jak informują gospodarze, w zasięgu krótkiej jazdy samochodem można znaleźć łagodne stoki, dobre na rozgrzewkę lub dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę ze ślizgiem. W pobliżu działają również wypożyczalnie sprzętu i szkółki instruktorskie.
Sylwester w „Chacie w Bieszczadzie” to konkretna propozycja dla studentów szukających odskoczni od miasta i niezapomnianego klimatu. Oferta łączy wygodne noclegi w domkach lub apartamentach z kominkami z typowo bieszczadzkimi atrakcjami, jak kulig z pochodniami, ognisko w chacie grillowej czy koncert regionalnej kapeli. Dużym plusem jest dostęp do strefy spa z sauną. To opcja skierowana głównie do zorganizowanych grup znajomych, które chcą wspólnie powitać Nowy Rok w wyjątkowej scenerii.